Zapewne już pisałam jak bardzo nie lubię robić mebli, a w tym tygodniu zrobiłam dwa. Staram się jednak wyszukiwać w miarę proste wzory. Po ławce czas przyszedł na jakiś stolik, wybrałam ten z bloga Kris, który wydawał się dość prosty w wykonaniu, myliłam się.
Podrukowałam trochę szablonów ozdobnych pudełek i listów. Sklejanie ich to jednak nie taka prosta sprawa, zwłaszcza jak się je naklei na za grupy karton ;)
Generalnie podpórka nabiera już kształtów, jeszcze kilka przedmiotów i będzie gotowa, jednak z dwoma pięciolatkami w domu nie idzie mi to tak szybko jak bym chciała.
Es una maravilla me encanta, precioso.
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
Yolanda
Villa Pulgarcito.
http://arteyolandamoranminiaturas.blogspot.com.es
Sporo pracy ale podpórka zaczyna wyglądać super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam