Chwilowo odpoczywam od miniatur (tj.obmyślam nowy projekt). Tym razem wzięłam się za szycie. Moja córka jest wielką fanką wszelkiego rodzaju biedronek, kocha wszystko co czerwone w czarne kropki ;)
Nabyłam ostatnio książkę "Przytulne dekoracje" i wzięłam się do pracy. Postanowiłam uszyć lalki Tildy. Oto rezultaty mojego nieudolnego szycia: Panna Biedronka i Rudy Torcikowy Anioł. pozdrawiam
Aha, dotąd jeszcze się nie przedstawiłam, mam na imię Ania. Hermenegilda to od mojego e-maila, który mam już ponad 10 lat i jakoś nie chcę go zmienić.
Ciao scusa il disturbo, volevo segnalarti il nostro gruppo di fotografia..Puoi condividere foto e esperienze..
OdpowiedzUsuńhttp://www.facebook.com/groups/281496085252190/281651485236650/
Fantastyczne Tildy! A książkę udało CI się kupić w księgarni, czy gdzieś w sieci zamawiałaś?
OdpowiedzUsuńKsiążkę kupiłam w empiku.
Usuń