No nie wiem od czego zacząć. Jak ja się cieszę, że znalazłaś mój blog, dzięki temu ja zawitałam na Twoim. Ogromnie się cieszę, bo cuda jakie tworzysz zapierają dech w piersiach. Nie wiem od czego zacząć, bo wszystko, co zobaczyłam jest genialne. Jestem oniemiała z zachwytu nad tymi detalami i dokładnością. Nie mogę się doczekać co będzie dalej. Będę pewnie miała ogrom pytań, bo Twoja pomysłowość jest oszałamiająca. Pierwsze pytanie: czy w moim kolejnym poście na moim blogu mogłabym zareklamować Twój - powinni go wszyscy zobaczyć. Ściskam cieplutko!
Que escena mas bonita!!! Me gusta muchísimo la puerta Ö Bueno , todo me encanta ( ; ¡Mucha suerte en el inicio de tu blog!!! Es muy lindo♥ Un abrazo Flor
BARDZO dziękuje za miłe słowa! nie ma co ukrywać, są motywujące ;)Agnieszko, jak już pisałam z blogiem jestem jeszcze na bakier i nie do końca wiem jak tu wszystko działa, stąd moje pytanie: czy te zareklamowanie mojego bloga robi się w jakiś szczególny sposób? (wiem że te pytanie jest chyba durne ale...) Mam jeszcze jedno pytanko jak można, bardzo mnie ciekawi, widziałam na blogach takie jakby losowanie, imiona na karteczkach: z jakich okazji się to robi? właściwie o co w tym chodzi? z góry dziękuję! pozdrawiam (jak masz pytania, pytaj!! nie co dzień coś wrzucę na bloga, ale co dziennie na niego zaglądam) jeszcze raz pozdrawiam
Witam ponownie! Zareklamowanie będzie polegać w zasadzie tylko na tym, że na moim blogu w poście umieszczę link (adres)do Twojego bloga i wspomnę co na nim robisz. Mam już sporo Obserwatorów, kilka stale odwiedzających cudownych i twórczych osób, które często mi doradzają i myślę, że powinny odwiedzić i Twój blog, bo uważam, że zapowiada się fantastycznie. A co do Candy (nazw jest sporo, ale to o to Ci chodzi) robią je blogowicze z najróżniejszych okazji (100, 200 lub więcej Obserwatorów, rocznice bloga, 1000 komentarzy albo zwyczajnie wiosna, święta, Walentynki) chcąc się podzielić tym, czego mają w nadmiarze, swoimi dziełami lub po prostu chcąc się podzielić. Zasady zwykle są podobne: 1. umieścić komentarz pod postem o Candy, 2. być Obserwatorem danego bloga i 3. często, ale nie zawsze umieścić podlinkowane zdjęcie Candy (zdjęcie z linkiem do strony bloga, na którym jest Candy) na swoim blogu. W razie wątpliwości pytaj na e-mail, bo sama wiem ile czasu zajęło mi np. nauczenie się umieszczania podlinkowanego zdjęcia. Mój e-mail: jagnes1@wp.pl Pozdrawiam cieplutko!
Witam, jestem oszołomiona, Twoje pomysły są rewelacyjne, te detale, zaniemówiłam, przy zamknięciu do drzwi, wygląda jak prawdziwe, w szopie mojego dziadka,pozdrawiam serdecznie, zapraszam do siebie i z niecierpliwością czekam na następne wpisy:)
No nie wiem od czego zacząć. Jak ja się cieszę, że znalazłaś mój blog, dzięki temu ja zawitałam na Twoim. Ogromnie się cieszę, bo cuda jakie tworzysz zapierają dech w piersiach. Nie wiem od czego zacząć, bo wszystko, co zobaczyłam jest genialne. Jestem oniemiała z zachwytu nad tymi detalami i dokładnością. Nie mogę się doczekać co będzie dalej. Będę pewnie miała ogrom pytań, bo Twoja pomysłowość jest oszałamiająca. Pierwsze pytanie: czy w moim kolejnym poście na moim blogu mogłabym zareklamować Twój - powinni go wszyscy zobaczyć. Ściskam cieplutko!
OdpowiedzUsuńQue escena mas bonita!!! Me gusta muchísimo la puerta Ö Bueno , todo me encanta ( ;
OdpowiedzUsuń¡Mucha suerte en el inicio de tu blog!!! Es muy lindo♥
Un abrazo
Flor
BARDZO dziękuje za miłe słowa! nie ma co ukrywać, są motywujące ;)Agnieszko, jak już pisałam z blogiem jestem jeszcze na bakier i nie do końca wiem jak tu wszystko działa, stąd moje pytanie: czy te zareklamowanie mojego bloga robi się w jakiś szczególny sposób? (wiem że te pytanie jest chyba durne ale...) Mam jeszcze jedno pytanko jak można, bardzo mnie ciekawi, widziałam na blogach takie jakby losowanie, imiona na karteczkach: z jakich okazji się to robi? właściwie o co w tym chodzi? z góry dziękuję! pozdrawiam (jak masz pytania, pytaj!! nie co dzień coś wrzucę na bloga, ale co dziennie na niego zaglądam) jeszcze raz pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam ponownie! Zareklamowanie będzie polegać w zasadzie tylko na tym, że na moim blogu w poście umieszczę link (adres)do Twojego bloga i wspomnę co na nim robisz. Mam już sporo Obserwatorów, kilka stale odwiedzających cudownych i twórczych osób, które często mi doradzają i myślę, że powinny odwiedzić i Twój blog, bo uważam, że zapowiada się fantastycznie. A co do Candy (nazw jest sporo, ale to o to Ci chodzi) robią je blogowicze z najróżniejszych okazji (100, 200 lub więcej Obserwatorów, rocznice bloga, 1000 komentarzy albo zwyczajnie wiosna, święta, Walentynki) chcąc się podzielić tym, czego mają w nadmiarze, swoimi dziełami lub po prostu chcąc się podzielić. Zasady zwykle są podobne: 1. umieścić komentarz pod postem o Candy, 2. być Obserwatorem danego bloga i 3. często, ale nie zawsze umieścić podlinkowane zdjęcie Candy (zdjęcie z linkiem do strony bloga, na którym jest Candy) na swoim blogu. W razie wątpliwości pytaj na e-mail, bo sama wiem ile czasu zajęło mi np. nauczenie się umieszczania podlinkowanego zdjęcia. Mój e-mail: jagnes1@wp.pl Pozdrawiam cieplutko!
UsuńWitam, jestem oszołomiona, Twoje pomysły są rewelacyjne, te detale, zaniemówiłam, przy zamknięciu do drzwi, wygląda jak prawdziwe, w szopie mojego dziadka,pozdrawiam serdecznie, zapraszam do siebie i z niecierpliwością czekam na następne wpisy:)
OdpowiedzUsuńO jasny gwint... jakie to wszystko maleńkie... a jakie dokładne i piekne...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)